Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2016

światło i kolor

Śpiące skarpetki - wydziergane

Skarpetki do spania na ziemne noce. Pogodowo może trochę nie na czasie, ale wystarczy że poczekają  w szufladzie. Są krótkie i mają bardzo luźną górę, bo móc je w nocy zsunąć z nóg prawie przez sen ;) dane techniczne: włóczka: DROPS Fabel firmy Garnstudio (75%wełna/25%nylon), 205m/50g, kolor nr 330 - zużycie 40gram druty skarpetowe nr 3.0

Lekki - wydziergane

Pierwszy "piórkowy" skończony. Jestem z niego zadowolona i na pewno będę go nosić. Alpaca Silk  jest bardzo miła  w dotyku. Żeby trochę "obciążyć" dół sweterka i rękawy, zrobiłam dwuwarstwowe plisy według tego przepisu klik   - użyłam kontrastowego koloru i dzięki temu mam ładne zakończenie bez ściągacza. Kolor najlepiej oddaje pierwsze zdjęcie. dane techniczne: włóczka: Brushed Alpaca Silk firmy Garnstudio (77% alpaca/ 23%silk), łączne zużycie 4 motki (25gram/140m) - 95 gram koloru nr 8 i 5 gram koloru nr 9 druty nr 4.5 (plisa przy dekolcie) i 5.0 ~~~~~~~~~~ Sweterek bierze udział w akcji Cała Polska Dzierga Piórkowe Sweterki .

światło i kolor

Spiralny Kocyk II - wydziergane

Kolejny Spiralny Kocyk według wzoru Ten Stich Blanket. Tym razem jak zobaczyłam na zdjęciu Big Delight w odcieniach brązowo-miodowych to wiedziałam, że zrobię kolejny spiralny kocyk. Włóczki o długiej zmianie koloru mają wielki urok, dziergając zastanawiam się jakie będą kolejny  rzędy, jak się ułoży kolor. Motki trafiły mi się prawie idealne pod względem koloru, wymagały tylko niewielkiej korekty zaczynania od środka lub z wierzchu. W gotowym kocyku właściwie nie widać miejsc połączeń kolejnych motków. Całość ma wymiary 85cm na 100cm. Jak widać NIKK zatwierdził udzierg i dopuścił go do użykowania ;)

Cała Polska dzierga piórkowe sweterki

Zainspirowana przez Knitologa i Brahdelt z radością dołączam się do akcji C ała P olska D zierga P iórkowe S weterki, w skrócie CPDPS. Zgłaszam się do niej z moim "Lekkim", który powoli rośnie. Dlatego powoli, bo jednocześnie dopadł mnie drugi projekt drutowy, który niezbyt chce puścić. Czasami tak się zrobi, że coś wepchnie się bez kolejki i nie chce ustąpić. Wtedy nie ma co krzyczeć "Pan tu nie stał!" - jedynym wyjściem jest szybko "toto" skończyć i całą uwagę poświęcić Lekkiemu. W nagrodę można "toto" pokazać na blogu, czego nie omieszkam zrobić. W związku z tymi zawirowaniami kolejkowymi Lekki prezentuje się na razie tak:

zakwitły jabłonie

Moje jabłonki zakwitły. Jako, że owocują co dwa lata i teraz właśnie jest "ich" rok, to robią co mogą, by pokazać się z jak najlepszej strony.

Czy to już zakupoholizm?

Czy jeszcze nie? Tak trudno oprzeć się promocjom, zwłaszcza na kolorowe, cudne włóczki. Zwykle jakoś mi się to udaje, ale ostatnio te 35% dropsowej obniżki zrobiło mi pianę z mózgu. Wbrew rozsądkowi, który przypominał o leżących w pudłach preclach włóczki i postanowieniu niekupowania wełenek zanim nie wyrobię tego co mam - znów kupiłam. Cóż zrobić, kiedy są takie ładne i kuszą z ekranu, i natychmiast podsuwają pomysły na nowe udziergi? Tak więc mam dodatkowo: - Alpakę Silk w dwóch kolorach - z jednego, jaśniejszego, już powstaje Lekki, z drugiego pewnie też powstanie podobny, może w formie kardiganu. - następny jest cudny Kid-Silk, nie mogłam się oprzeć temu kolorowi, pewnie będzie z tego chusta: - trzy moteczki Lace, każdy po 50 gram (400m), pewnie też na chusty - no i na koniec Big Delight - piękne, brązowo-miodowe, motki z długą zmianą koloru. Jak go zobaczyłam od razu wiedziałam, że chcę kolejny spiralny kocyk (też już zaczął się robić, ale o tym później)

dzierga się - zajawka

Dzierga się Lekki. U Brahdelt przeczytałam o lekkich a ciepłych sweterkach stworzonych przez Knitologa w podróży i zapragnęłam takiego samego. Jako, że Drops zrobił obniżkę o 35% na włóczki skorzystałam i pozamawiałam mechlatą Alpacę Silk. Jak na razie Lekki jest w fazie poczwarki, ale posuwam się do przodu. Kolor na zdjęciu prawie jak naturalny. Jak skończę to się pochwalę.

światło i kolor

Szmaragowa Echo Flower - wydziergane

Skończyłam Echo Flower Shawl . Uprałam, zblokowałam i obfociłam ;) Dziergało mi się bardzo fajnie, wzór nie jest zbyt skomplikowany. Dodatkowo skorzystałam z pomocy Intensywnie Kreatywnej , która na swoim starym blogu dokładnie poprowadziła robienie tej chusty w ramach Razemrobienia. Jej omówienia i filmy bardzo ułatwiły mi rozgryzanie anglojęzycznego przepisu i spowodowały, że pozostała już tylko czysta przyjemność dziergania - dziękuję :) Czas na zdjęcia - jak zwykle  chustę prezentuje Aniela: Robiłam na drutach 4mm, ostatni rząd zakończyłam na 5.5mm, zużyłam 160 gram włóczki od Pimposhki (fingering 4-ply, 70% merino /30% jedwab, ręcznie farbowana).