Skyrim króluje dalej. Ale żeby nie było, że tylko i wyłącznie wbijam levele, to również dłubię conieco robótkowo. Zamówiłam sobie bawełnę w czystych kolorach z zamiarem wydłubania z niej poduszek z elementów pasujących do nowej narzuty w sypialni. Po zrobieniu kilku (czytaj: czterech sztuk) przyszedł mi do głowy o wiele lepszy pomysł na wykorzystanie owych powstających elementów - zapragnęłam letniej bawełnianej bluzki z motywem kwiatków na dole. Dokładnie niezapominajek. Po wymierzeniu elementu szydełkowego i zrobieniu PRÓBKI na drutach pomysł został rozrysowany i już prawie jest gotowy. Jeszcze musi zapaść decyzja co do rękawów, ale to wyjdzie w praniu, znaczy w dzierganiu. Będę robić w częściach i zszywać. Na razie inspiracja wraz z małą zajawką ;)