Kolejny sweter inspirowany TJB, skończony. Ten egzemplarz ( trzeci z kolei), ze względu na kolory, nazwałam "Sunset with Tea and Toast" w skrócie STT ;)
Robiony w całości od góry, z kieszonkami (które na zdjęciach ledwo widać) i długimi rękawami, które zasłaniają mi nadgarstki, tak jak lubię.
Jedynym elementem, który mi nie odpowiada w swetrach TJB to kształt dekoltu. Nie lubię jak ściągacz wchodzi mi na szyję, więc szukam jak najlepszego rozwiązania tego problemu. Tym razem zastosowałam rzędy skrócone i przy kształtowaniu samego podkroju szyi na początku robótki, jak i przy wykańczaniu go plisą ze ściągacza. W rezultacie dekolt nie jest łódkowy tylko okrągły no i nie włazi mi na szyję.
W całości sweter prezentuje się tak:
dane techniczne:
włóczka: Felted Tweed firmy Rowan (175m/50 g), kolory 175 (cinnamon), 177 (clay) i 165 (scree)
druty: 4.0 mm
zużycie: 3.2 motka koloru 175, 1.3 motka koloru 177 i 0.84 motka koloru 165
Sweterek nosi się rewelacyjnie i już mam włóczkę na kolejny, tym razem w bardziej jagodowych kolorach.
Robiony w całości od góry, z kieszonkami (które na zdjęciach ledwo widać) i długimi rękawami, które zasłaniają mi nadgarstki, tak jak lubię.
Jedynym elementem, który mi nie odpowiada w swetrach TJB to kształt dekoltu. Nie lubię jak ściągacz wchodzi mi na szyję, więc szukam jak najlepszego rozwiązania tego problemu. Tym razem zastosowałam rzędy skrócone i przy kształtowaniu samego podkroju szyi na początku robótki, jak i przy wykańczaniu go plisą ze ściągacza. W rezultacie dekolt nie jest łódkowy tylko okrągły no i nie włazi mi na szyję.
W całości sweter prezentuje się tak:
dane techniczne:
włóczka: Felted Tweed firmy Rowan (175m/50 g), kolory 175 (cinnamon), 177 (clay) i 165 (scree)
druty: 4.0 mm
zużycie: 3.2 motka koloru 175, 1.3 motka koloru 177 i 0.84 motka koloru 165
Sweterek nosi się rewelacyjnie i już mam włóczkę na kolejny, tym razem w bardziej jagodowych kolorach.
Bardzo fajny sweterek ,świetnie zrobiłaś dekolt, dobrze leży .Pozdrawiam serdecznie,Dorota
OdpowiedzUsuńdziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńBardzo ładny sweter.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńChetnie podpatrzylam, jak u ciebie uklada sie raglan przed pachami, bo to moja pieta Achillesa.
OdpowiedzUsuńZ raglanem nic nie kombinuję. Dobieram oczka regularnie w co drugim rzędzie aż osiągnę potrzebną ilość na poszczególnych częściach, a potem odłączam rękawy na osobne druty i łączę przód z tyłem. Nie dodaję ekstra oczek pod pachą, kiedyś dodawałam, ale robiła mi się "buła" pod pachą. Wiem, że zwykle radzi się dodanie jakiś oczek, ale w tym modelu nie są mi one potrzebne.
UsuńZwykle najlepsze rozwiązanie raglanu pod pachami wypracowuje się z czasem indywidualnie, w zależności od upodobań i sylwetki. Z pewnością znajdziesz najlepsze rozwiązanie dla siebie :)
Pozdrawiam :)
Też nie lubię jak dekolt wchodzi mi na szyję dlatego zdecydowanie popieram taki dekolt:) I czekam na kolejny sweterek:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak wolę zdecydowanie: albo golf albo pod szyją. Inaczej czuję się jakby mnie "dusiło" :D
UsuńPozdrawiam :)
Świetny, rzędy skrócone, to wspaniały wynalazek:) Przyglądam się FT i mam na nią coraz większą ochotę:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do rzędów skróconych :)
UsuńFelted Tweed bardzo mi podpasowało, dzianina jest odpowiednio cienka, a jednocześnie ciepła. Nie kulkuje się, nie sprawia problemów w praniu (piorę tylko ręcznie i wyżymam w ręczniku). Lubię ją bardzo.
Pozdrawiam :)
śliczna wełna :] i sweterek też!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDoskonały! Świetny fason, piękne kolory i wspaniały dekolt :-) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńBardzo ładny sweterek w przyjemnych stonowanych kolorach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Dziękuję i również pozdrawiam :)
Usuń