Przejdź do głównej zawartości

od morza do piasku - wydziergane

Na początku marca ogarnęła mnie nagła ochota na wydzierganie czegoś ładnego, dużego, o powtarzającym się wzorze, czegoś, w czym można by się choć trochę zatracić. Słowem potrzebna mi była robótka typu "comfort food" ;)
Do tego projektu wybrałam włóczkę Scheepjes Wooly Whirl (70% bawełna/30% wełna) w ślicznym gradiencie od morskiego do ciepłej żółci (kolor: 476 Custard Cream Centre) i wzór w liście miłorzębu, który bardzo lubię i który łatwo się zapamiętuje.
Wyrobiłam calusieńki motek, całe 1000 metrów i w ten sposób powstał śliczny szal, zdecydowanie wiosenno-letni, w rozmiarze 40cm na 200cm.
By pokazać go w całości rozłożyłam go na balkonie i oczywiście Haker natychmiast skorzystał z  okazji uczestniczenia w sesji :D


Komentarze

  1. Śliczny! Nie przepadam za żółcią,ale ten zestaw kolorów mi się bardzo podoba.Pozrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Co za model , a szal cieplutki aż chce się go owinąć wokół szyi, gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  3. ślicznie to wyszło, czy ten wzór jest gdzieś dostępny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Wzór liści miłorzębu jest ten sam co w chuście opisanej tutaj-> https://wiewiorek.blogspot.com/2020/05/saatka-z-miorzebu.html
      Wzór chusty jest darmowy, dostępny na Raverly, zmodyfikowałam go na szal. Jeśli nie masz konta na raverly to spróbuj poszukać w sieci pod nazwą Ginkgo shawl lub pattern.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Szal jest super, a wzór pięknie się w nim prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepięknościowy! I wzór, i kolory.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi, że do mnie zaglądasz :) Bardzo mnie to cieszy, jak i każde kilka słów pozostawione przez Ciebie w komentarzach.
Życzę miłego dnia, pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)