Ruszyła!
Przedwczoraj przyszła burza, a po niej okazało się, że posiana trawa ruszyła!
Bardzo się ucieszyłam, bo przez ostatnie dwa tygodnie zaglądałam do niej, podlewałam, żeby miała wilgotno i zastanawiałam się, czy nasiona były w porządku, bo nic się nie działo. Leżały i nic. A tu po burzy, hyc, hyc i pierwsze zielone piórka pojawiły się jak za sprawą magii ;)
Wiem, że taki obrazek jest fascynujący tylko dla mnie :D więc w ramach rekompensaty podzielę się fotkami tulipanów, które w tym sezonie rozszalały się w moim ogródku ;)
Tak tulipany tegoroczne są wyjątkowe. A i Twoje cieszą oczy. Kolorami kształtami.Cieszmy się tą wiosną, chociaż troszkę spóźnioną. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też wysiałam trawę i czekam na pierwsze listki. Tulipany ładne. U mnie niestety nie chcą rosnąć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA co będzie po tulipanach? Nie mam pomysłu na swój ogród. Mam kilka krzaków piwonii i sporo róż, są też konwalie i liliowce. No i podmarźnięte hortensje. No i przekwitające już rododendrony. No w sumie jest trochę tych kwiatów, ale..chciałoby się jeszcze:). Miłej wiosny!
OdpowiedzUsuń