Jeśli mają być na śniadanie to wybrałam opcję nocną - ciasto zarobi się wieczorem, a rano się tylko uformuje i upiecze.
Drożdżówki wyszły świetne - i ładne i smaczne - nie ma to jak wkład własny ;D
 |
| ciasto przed włożeniem do lodówki |
 |
| uformowane bułeczki przed wyrastaniem |
 |
| kruszonka |
 |
| po wylądowaniu w piekarniku |
 |
| upieczone, rumiane i gotowe do jedzenia |
Podaję przepis, bo może ktoś byłby zainteresowany takimi nocnymi drożdżówkami.
Drożdżówki z lodówki (nocne)
składniki:
- ciasto
250 g mąki pszennej
50 g cukru
7 g suchych drożdży
100 ml ciepłego mleka
50 g roztopionego masła w temperaturze pokojowej
1 całe jajko
1 żółtko (roztrzepane, do posmarowania)
szczypta soli
- kruszonka
4 łyżki mąki pszennej
2 łyżki miękkiego masła
1 łyżki cukru
szczypta soli
Wykonanie:
Dzień pierwszy, wieczorem.
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z drożdżami, solą i cukrem. Dodać mleko i roztrzepane jajko. Wyrabiać, pod koniec wyrabiania dodać roztopione masło. Całość wyrabiać aż będzie gładkie.
Wyrobione ciasto umieścić w misce dość dużej by miało miejsce do wyrastania. Miskę zaciągnąć folią spożywczą, szczelnie, by ciasto nie wysychało i wstawić ją do lodówki na noc (minimum 8h).
Dzień drugi, rano lub później.
Wyjąć ciasto z lodówki, przebić, wyłożyć na stolnicę i krótko wyrobić. Podzielić na 6 części i uformować okrągłe bułeczki, które poukładać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na 45 minut.
W tym, czasie zrobić kruszonkę - mąkę, cukier i masło wymieszać do uzyskania konsystencji mokrego piasku z większymi grudkami.
Piekarnik rozgrzać do 170 stopni Celcjusza.
W wyrośniętych bułeczkach zrobić zagłębienie używając do tego dna szklanki, posmarować je rozbełtanym żółtkiem, posypać kruszonką (pod kruszonkę, w zagłębienie, można nałożyć dżem lub zimny budyń).
Blachę wstawić do gorącego piekarnika.
Piec około 20 minut na złoty kolor.
Smacznego!
Wygladaja wspaniale, gratuluje,zachecilas mnie, zrobie je,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń