Kiedyś miałam sweterek Ametyst z pięknej wełny malabrigo sock, 100% merino superwash. Niestety wzór angielski ma to do siebie, że się rozciąga, poza tym pozbyłam się ponad 10kg z samej siebie i sweterek wisiał na mnie żałośnie. Został spruty, przewinięty na pasma, pasma uprane i wysuszone. Prezentowały się wtedy tak:
Wybrałam z nich 3, najbardziej bliskie sobie kolorystycznie i zrobiłam nowy sweterek. Lewy sweterek, bo ma na prawej stronie lewe oczka. Takiego jeszcze nigdy nie miałam. Robiłam od góry, bezszwowo, na drutach 3,5 i 3,0. Rękawy na drutach skarpetowych. Zużyłam 243 gramy włóczki.
Dodałam drobny detal w postaci "kresek" z prawych oczek - to linie raglana rozchodzące się później na kadłubek i rękawy. Na przodzie i tyle urywają się na końcu żeber, na rękawach schodzą na sam dół i wchodzą płynnie w ściągacz mankietu. Drobny motyw, ale przełamuje monotonię płaszczyzny lewych oczek.
Przy szyji zrobiłam luźny stojący "golf", który można nosić na dwa sposoby - stojący lub wywinięty.
Wybrałam z nich 3, najbardziej bliskie sobie kolorystycznie i zrobiłam nowy sweterek. Lewy sweterek, bo ma na prawej stronie lewe oczka. Takiego jeszcze nigdy nie miałam. Robiłam od góry, bezszwowo, na drutach 3,5 i 3,0. Rękawy na drutach skarpetowych. Zużyłam 243 gramy włóczki.
Dodałam drobny detal w postaci "kresek" z prawych oczek - to linie raglana rozchodzące się później na kadłubek i rękawy. Na przodzie i tyle urywają się na końcu żeber, na rękawach schodzą na sam dół i wchodzą płynnie w ściągacz mankietu. Drobny motyw, ale przełamuje monotonię płaszczyzny lewych oczek.
Przy szyji zrobiłam luźny stojący "golf", który można nosić na dwa sposoby - stojący lub wywinięty.
Śliczny sweterek!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńwyszło rewelacyjnie , gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, też jestem z niego bardzo zadowolona :)
UsuńPiękny sweterek.
OdpowiedzUsuńSuper kolory.
Świetnie w nim wyglądasz.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za same miłe słowa i pozdrawiam serdecznie :)
Usuńdla mnie drutowa odzież to nadal abstrakcja - Twój sweterek bardzo mi się podoba, jego siła tkwi w prostocie wzoru i piękności włóczki - i powoduje że jeszcze bardziej chce mi się tego nauczyć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWidziałam, że zmierzyłaś się z sukcesem z chusta od Lete - sweterki nie są wcale, a wcale trudniejsze, o ile nie łatwiejsze w wykonaniu.
Trzymam kciuki za pierwszy z nich i pozdrawiam :)
Z tym sukcesem to bym polemizowała :) Wydaj się że fakt iż włóczka jest lekko melanżowa, pozwala ukryć wiele mankamentów:) Ale najbardziej mi przeszkadza że oczka są takie nierówne, muszę nad tym popracować jeszcze, zanim wezmę się za coś bardziej skomplikowanego niż szalik czy czapka :)
UsuńBardzo mi się podoba ten sweterek. Kolorek śliczny i wykonanie super.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i pozdrawiam :)
UsuńBardzo fajny sweterek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńBardzo sympatyczny melanż, sweterek cudeńko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa.
Usuńpozdrawiam :)