Przejdź do głównej zawartości

wierzba


Mam koło domu wierzbę mandżurską. Swoją własną, ukochaną, wyhodowaną z gałązki.
Najpierw, w czasach, kiedy nie miałam ogrodu, mieszkała w doniczce na balkonie, później została posadzona pod domem. Kiedy od dwóch lat mieszkała w gruncie, zbudowaliśmy dom i przeprowadziliśmy się - oczywiście było nie do pomyślenia, bym zostawiła ją na pastwę obcych. Została przesadzona i, mimo że była już dość spora i straciła część korzeni przy przeprowadzce, przyjęła się i zaczęła rosnąć.
Później jeszcze był epizod z kotami, które upatrzyły sobie jej delikatną korę na drapak i zdarły ją prawie z połowy obwodu pnia.Na szczęście po zasmarowaniu rany maścią sadowniczą i osłonięciu pnia osłonami przeciw zającom, po dwóch latach po ranie nie było śladu.
Wierzba rosła.
Dwa lata temu nagły listopadowy opad śniegu na zielone jeszcze liście spowodował tak silne zgięcie dwóch konarów, że rozszczepiły się - musieliśmy je obciąć.
Drzewo rośnie między dwoma budynkami. Jest coraz większe, pnie się do światła, a przy coraz częstszych wichurach jej gałęzie chłoszczą oba budynki a całe drzewo przegina się niebezpiecznie.
Zdecydowałam się przyciąć ją, by zaczęła rosnąć bardziej poziomo i, co najważniejsze, nie przewróciła się na któryś z domów.
Zamówiłam firmę i teraz mam wierzbę po wizycie fryzjera. Na razie łyso, bo jeszcze śpi, ale jak zacznie jej odrastać czuprynka to powinna wyglądać ładnie.

Komentarze

  1. I jak się czuje wierzba, czy już jej nowe listki i gałązki odrastają? Jakoś pomyślałam, że takiej ostrzyżonej wierzbie to musi być trochę wstyd po takim strzyżeniu ;-) Przypomniał mi się pies moich rodziców, który po ostrzyżeniu autentycznie się wstydził i chował po kątach, dopóki mu trochę sierść nie odrosła. A biedna wierzba co, nawet nie może się nigdzie schować... Koniecznie zrób jej zdjęcie, jak będzie miała dużo zielonych listków (żeby odzyskała honor ;-))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi, że do mnie zaglądasz :) Bardzo mnie to cieszy, jak i każde kilka słów pozostawione przez Ciebie w komentarzach.
Życzę miłego dnia, pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)