Przejdź do głównej zawartości

klomby w Regent's Park i rosarium w Queen's Mary Garden

W Regent's Park byłam dwa razy.
Pierwsza wizyta wynikająca z ciekawości dla parków Londynu, dość przypadkowa, po męczącym przedpołudniu spędzonym w British Museum i na Oxford Street. Dzień był dość ponury, a pod koniec zaczęło trochę padać, ale to nie przeszkadzało mi podziwiać tego, co znalazłam.
Najpierw znalazłam urocze klomby kwiatowe, każdy w odrębnej kolorystyce. Klasyczne amfory i donice obsadzone jednorocznymi kwiatami ustawione symetrycznie wzdłuż alejki, robiły niesamowite wrażenie.

 Aleja była podkreślona długimi rabatami na obu końcach i jedną podwójną w środku długości. Były one utrzymane w lawendowo-błękitnej kolorystyce, a kołyszące się nad nimi ozdobne trawy dodawały całości lekkości i pozornego, artystycznego nieładu.


Również w Regent's Park znalazłam Queen's Mary Garden, a w nim piękne rosarium. Ogromne kwatery obsadzone wysokimi różami w pełni kwitnienia, rozległa, jednokolorowe, pachnące i wabiące urodą kwiatów. Zachwyciły nas tak, że wróciliśmy tam w ładną sobotę, by podziwiać je w promieniach słońca i odpocząć na ławkach ustawionych tuż przy pachnących rabatach.

Na koniec dwa zdjęcia z College Garden przy Westminster Abby. Na pierwszym można podziwiać dwa ogromne krzewy ognika, oba wyprowadzone w formę drzewek, a na drugim uroczą plątaninę różowej róży pnącej, kobei i męczennicy. Zważywszy na to, że w Polsce męczennica (inaczej passiflora)  rośnie tylko jako roślina pokojowa, znalezienie jej na ogrodowym murku w towarzystwie innych pnących roślin robi dość niesamowite wrażenie.

Komentarze

  1. Ależ piękne zdjęcia i piękne kwiaty :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jasna 8 - zgadzam się :0 trudno było oczy oderwać od tych kwiatowych piękności i tylko żałowałam, że mój turystyczny canonek nie oddaje nawet połowy ich uroku

    OdpowiedzUsuń
  3. przez Regent's Park przechodzilam w ubieglym roku idac do Zoo, naprawde robi wrazenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzeba przyznać, że śliczne są te angielskie parki, jakie zadbane :)) Podoba mi się ich stylizacja...oddaje starego, angielskiego ducha :)))) Taka ilość kwiatów cieszy oko :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Porcelanko - te klomby rzeczywiście robiły wrażenie, ale i reszta parku pewnie by Ci się podobała. Dla odmiany są to rozległe trawniki i duże drzewa, niektóre bardzo duże - masa przestrzeni :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi, że do mnie zaglądasz :) Bardzo mnie to cieszy, jak i każde kilka słów pozostawione przez Ciebie w komentarzach.
Życzę miłego dnia, pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)