Przejdź do głównej zawartości

Candy u Pimposhki i robótkowy raport

Pimposhka organizuje Pimposhkowe Urodzinowe Candy.


Jak widać, do wygrania dwie prześliczne wełenki. Losowanie odbędzie się 14 stycznia 2012. Oczywiście ustawiłam się w kolejkę, a nuż tym razem dopisze mi szczęście :)

~~~~~~

Klasyk się dzierga.
Wczoraj skończyłam plecy i nabrałam oczka na przód.
Zakładałam, że sweter będzie miał 63  cm długości, ale musiałam zmodyfikować go nieco. Po zrobieniu 27 cm całości okazało się, że pozostały kłębek waży 46 gram, więc nie starczy na tak długi tył. Po przemyśleniu  zdecydowałam się zrobić sweter o 5 cm krótszy i w ten sposób spokojnie starczyło na całe plecy, a nawet zostało 5 gram.
Co prawda plecy wymagają najwięcej włóczki, ale wolałam nie ryzykować, że pod sam koniec zabraknie mi włóczki na rękawy, a do tego modelu swetra raczej nie pasuje długość 3/4.
Bardzo fajnie mi się dzierga z bfl'u, mimo, że nitka jest cienka i robią na drutach 3,5, to robótka nie jest lekka jak piórko, ma taki przyjemny ciężar własny i jest lejąca się jak jedwab - jednocześnie lekka i ciężka. Trudno to wytłumaczyć, ale wrażenie jest jak najbardziej korzystne :)

Komentarze

  1. Merry Christmas Christmas Merry,
    były sobie renifery,
    miały bardzo śmieszne minki,
    bo urwały się z choinki,
    wpadły w bardzo ciepły kąt,
    życzę Ci Wesołych Świąt!
    Madzia**

    OdpowiedzUsuń
  2. Radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz
    12 miesięcy zdrowia,
    53 tygodni miłości,
    8784 godzin wytrwałości,
    527040 minut pogody ducha,
    1622400 sekund szczęścia ...
    w NOWYM ROKU 2012!
    Madzia**

    OdpowiedzUsuń
  3. Wesołych Świąt i Tobie, Madziu i samej pomyślności w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chociaż trochę po czasie, ale jako "świątecznej nieobecnej" o wybaczenie proszę.
    Życzę Tobie i Twoim bliskim tego, by Rok Smoka okazał się dla Was rokiem spokojnym, pełnym wiary, nadziei i miłości. Rokiem silnym, bogatym w dobro i niespodziewane szczęścia. Życzę też, by podczas wszelakich gorszych chwil nie zabrakło Wam optymizmu a chmury szybko rozwiewał wiatr pomyślności.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi, że do mnie zaglądasz :) Bardzo mnie to cieszy, jak i każde kilka słów pozostawione przez Ciebie w komentarzach.
Życzę miłego dnia, pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)