Powinnam dodać do tyłułu wpisu dopisek "już dawno".
Skończyłam go jakieś półtora miesiąca temu, w połowie listopada, ale jakoś nie miał szczęścia do zdjęć. W końcu wyniosłam go na balkon i cyknęłam mu dwie foty na wieszaku (Październik cierpi na brak modela). Fotki nie są powalające, sweter zwisa nieco smętnie z wieszaka, ale za to nareszcie doskonale widać grę kolorów włóczki.
Włóczka Zitron Trekking Color (XXL), kolor nr 450, druty 3.0 ściągacze i 3,75 reszta. wyszły mi na niego prawie całe 400 gram.
Skończyłam go jakieś półtora miesiąca temu, w połowie listopada, ale jakoś nie miał szczęścia do zdjęć. W końcu wyniosłam go na balkon i cyknęłam mu dwie foty na wieszaku (Październik cierpi na brak modela). Fotki nie są powalające, sweter zwisa nieco smętnie z wieszaka, ale za to nareszcie doskonale widać grę kolorów włóczki.
Włóczka Zitron Trekking Color (XXL), kolor nr 450, druty 3.0 ściągacze i 3,75 reszta. wyszły mi na niego prawie całe 400 gram.
Sweter podoba się właścicielowi i jest często noszony :)
Super sweter!
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńMnie te kolory nie przekonują, ale najważniejsze, że podobają się właścicielowi swetra :-)
OdpowiedzUsuń