Przyszła zima!
No, może nie duża tylko maleńka, ale jest. Dziś rano w ogrodzie wyglądało tak:
~~~~~~
Pimposhko - też liczę na to, że będzie się dobrze nosił i z każda przymiarką jestem tego coraz bardziej pewna. Niestety, na drutach 3.5 wolno się robi.
Miriel - włączyłam sobie powiadomienia o komentarzach, więc żaden komentarz pod starszym wpisem mi nie umknie ;) Odpowiadać będę na nie pod wpisem gdzie się pojawiły, bo stare wpisy to inna sytuacja.
Co do "rozmowy" w komentarzach to raczej nie wypali, bo to nie chat ;) Poza tym od jakiegoś już czasu staram się zaglądać na bloga raz dziennie tylko (taki mały odwyk od kompa, bo mi za dużo czasu pożera) więc i tak takie "rozmowy" by się wlokły. Właśnie z powodu rzadszych wizyt wyłączyłam moderację komentarzy.
No, może nie duża tylko maleńka, ale jest. Dziś rano w ogrodzie wyglądało tak:
Chyba czułam, ze w końcu przyjdzie, bo w niedzielę po południu zachciało mi się poukładać puzzle. Układanki to moje zimowe hobby, rok temu układałam Irysy, więc postanowiłam znów sobie jakieś ułożyć. Mam w domu kilka pudełek z puzzlami, lubię takie, gdzie po otworzeniu pudełka wszystkie kawałki zdają się być identyczne. Ku mojej radości w szafce z puzzlami znalazłam takie, jakich jeszcze nie układałam. Kupiłam je kiedyś na wyprzedaży i zapomniałam o nich kompletnie. Teraz z wielką przyjemnością wyciągnęłam swoją planszę do układania i zabrałam się za grzebanie w tysiącu kawałków. Myślę, że do wiosny ułożę :D
Pimposhko - też liczę na to, że będzie się dobrze nosił i z każda przymiarką jestem tego coraz bardziej pewna. Niestety, na drutach 3.5 wolno się robi.
Miriel - włączyłam sobie powiadomienia o komentarzach, więc żaden komentarz pod starszym wpisem mi nie umknie ;) Odpowiadać będę na nie pod wpisem gdzie się pojawiły, bo stare wpisy to inna sytuacja.
Co do "rozmowy" w komentarzach to raczej nie wypali, bo to nie chat ;) Poza tym od jakiegoś już czasu staram się zaglądać na bloga raz dziennie tylko (taki mały odwyk od kompa, bo mi za dużo czasu pożera) więc i tak takie "rozmowy" by się wlokły. Właśnie z powodu rzadszych wizyt wyłączyłam moderację komentarzy.
U mnie zima i już bym chciała żeby poszła!A puzzle też tak mam że a w zimie układam i też mam na tysiąc ale strasznie trudne!!!!
OdpowiedzUsuńa ja mam puzzle już 10 lat , leży pudełko , a na zdjęciu latarnia morska i morze. na samą myśl, że miałabym złożyć tysiące kawałków ,ogarnia mnie panika :) szkoda, że nie mieszkasz blisko podarowałabym tobie :) podziwiam cierpliwość , jaką wykazujesz przy pracach z włóczką i ogólnie jesteś taka poukładana :)
OdpowiedzUsuńWiewiórko, dziękuję za odpowiedź :-) U mnie dziś na wieczór też zrobiło się trochę chłodniej, ale śnieg nie pada :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWiewiórko, to może masz dobry zmysł organizacyjny i potrafisz szybko wszystko poukładać na swoim miejscu . ja w szafie mam porządek do czasu, kiedy czegoś zaczynam szukać, a ciągle czegoś szukam , podobnie jak w życiu :D pudełko z puzzlami na maksa i do tego mieszanka z innych pudełek puzzli:D
OdpowiedzUsuńpraca dla Kopciuszka , a nagrody nie widać :D tylko w bajkach jest zawsze happy end :)