Przejdź do głównej zawartości

Orłowskie migawki

Wczoraj założyłam obiektyw do macro, 105mm, i pojechałam do Orłowa zrobić eksperymentalne fotki. Morze i niebo miały ten sam kolor i jestem bardzo zadowolona z efektów. Stopiątka  odwzorowuje świat w specyficzny sposób, obiektyw pięknie ostrzy i w rezultacie wyszły nieco retro zdjęcia.
Foty bez żadnej obróbki komputerowej poza minimalnym kadrowaniem (np. by obciąć kosz na śmieci ;) ).








Komentarze

  1. nie ma orłów :D ale wróbelki uwieńczone na fotce są bardzo sympatyczne :)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy tu kiedykolwiek były orły ;) ale wróble są cool :D

      pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Jeśli bez obróbki, to rzeczywiście świetnie wyszły!. Wróble i dzieci naj!

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne są Twoje fotografie,zwłaszcza ta z maluchami brodzącymi po wodzie
    Nuta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i odwiedziny :) Maluchy były ekstra, widziałam je z daleka i podchodząc miałam nadzieję, że nie wyjdą za szybko z wody :)

      Usuń
  4. Faktycznie piekne zdjecia! I ja od jakiegos czasu mam obiektyw makro w planach, ale pewnie jeszcze troche poczeka... ;)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Beo :)

      Myślę, że obiektyw macro bardzo by się przydał przy tym rodzaju fotografii jaką uprawiasz - jedzenie to świetny temat do macro, a z Twoimi umiejętnościami zdjęcia byłyby prawdziwym majstresztykiem.

      pozdrawiam :)

      Usuń
  5. I spóźniłam się nieco z komentarzem, bo jest już nowy post. Najbardziej podoba mi się przedostatnie zdjęcie. Extra! Ale wszystkie są super. Ja myślałam, że soczewka macro to tylko do zdjęć hmm makro czyli np. produktów (wełenka, jedzenie). Czy mogłabyś coś więcej na ten temat napisać? Na razie nie mam kasy na nową soczewkę co nie przeszkadza mi zastanawiać się jaką kupić w następnej kolejności. A ponieważ na razie robiłam głównie zdjęcia na weselach i podobają mi się zdjęcia 'z ukrycia' to chyba jednak będzie to soczewka zoom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Dziękuję :)

      Mój obiektyw macro to AF-S VR Micro-Nikkor 105mm f/2.8G IF-ED. To jego pełna nazwa ;) Posiada stabilizację obrazu, dość dużą jasność (przysłona 2.8) i ogniskową 105mm. Charakteryzuje się tym, że można nim odwzorowywać obiekty w skali 1:1. Oczywiście można też robić nim inne zdjęcia, tylko trzeba się liczyć, że przy ogniskowej 105mm potrzebny jest pewien dystans między nami a tym, co chce,y mieć na zdjęciu. Im więcej chcemy widzieć tym dalej musimy stanąć.
      O ile pamiętam, to teraz masz kitowy obiektyw 18-55. To dobry obiektyw do robienia zdjęć krajobrazów i portretów. Do "wyłuskiwania" z tłumu ma za mały zoom.
      Sama posiadam świetny obiektyw z zoomem 18-200mm, który zaspokaja wszystkie moje potrzeby jeśli chodzi o zdjęcia. Robi i szerokie krajobrazy jak i wyłuskuje detale z dystansu. Na razie go nie mogę używać, bo w moim D80 uszkodził się mechanizm przesłony i jest w naprawie. Drugi aparat, D700 jest pełnoklatkowy i ten obiektyw nie pasuje do niego (na zdjęciu zaczerniają się narożniki kadru) - dlatego robię teraz fotki albo 50-tką albo 105-tką do macro.

      Myślę, że Tobie najbardziej by się przydał właśnie taki odpowiednik mojego 18-200, Canon na pewno ma w ofercie obiektyw o podobnych parametrach. Mogłabyś też mieć obiektyw 55-200 lub 300, ale to wiąże się albo z noszeniem ze sobą obu obiektywów i zmieniania ich w razie potrzeby (są ciężkie, zwłaszcza zoom), albo decydowania przed wyjściem jaki rodzaj zdjęć będzie się robić, co jednak w pewnym stopniu ogranicza.
      Wybór odpowiedniego obiektywu to trudna decyzja i dobrze, że się nad tym zastanawiasz za wczasu - lepiej mieć przemyślane wszystko niż kupić na łapu-capu a potem żałować.

      pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    2. Jeju! Dziękuję Ci bardzo za taki szczegółowy opis. Skąd Ty to wszystko wiesz?

      Usuń
    3. Proszę :)))) ;)

      Skąd wiem... bo ja wiem...? Nie wydaje mi się, żeby tego było aż tak dużo - to raczej podstawowe wiadomości, przynajmniej tak mi się zdaje. Poza tym, fotografowaniem (mam na myśli takie świadome robienie zdjęć z manualnym dobieraniem czasu migawki i przysłony)zajmuję się od ponad 6 lat, więc siłą rzeczy przyswoiłam sobie co nie co ;). Na początku swojej przygody z fotografią sporo czytałam starając się wybierać raczej starsze książki traktujące o fotografii analogowej niż bajeranckie wydania opisujące fotografię cyfrową. Dzięki temu zapoznałam się (w pewnym stopniu) z techniką robienia zdjęć i zależnościami rządzącymi fotografią, oraz z optyką a co za tym idzie, budową obiektywów. Nie powiem, że wszystko z tego pamiętam do tej pory, ale cośtam mi jeszcze dzwoni w głowie ;) :D

      Usuń
    4. Jestem pod wielkim wrazeniem, jestes moja idolka :)

      Usuń
  6. Wszystkie piękne, a wróbelki i molo po prostu genialne. Gratuluję! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :))) i pozdrawiam serdecznie.

      Usuń

Prześlij komentarz

Miło mi, że do mnie zaglądasz :) Bardzo mnie to cieszy, jak i każde kilka słów pozostawione przez Ciebie w komentarzach.
Życzę miłego dnia, pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)