Chudy to piekny kot. Troche to trwalo, ale w koncu postanowil z Wami zamieszkac, a ty bardzo sie staralas zwby zasluzyc na jego zaufanie. Wlasnie przez Chudego zaczelam czytac Twojego bloga. Corce tez opowiadalam ta historie i bardzo sie jej spodobala.
Miło mi, że do mnie zaglądasz :) Bardzo mnie to cieszy, jak i każde kilka słów pozostawione przez Ciebie w komentarzach. Życzę miłego dnia, pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)
Piękny :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czarne koty... A jaką ma minę, jak chce wyjść...
Pozdrawiam serdecznie.
Jak to kot ;] Każda nowa dziergotka należy do kota, miał kto wątpliwości?
OdpowiedzUsuńChudy to piekny kot. Troche to trwalo, ale w koncu postanowil z Wami zamieszkac, a ty bardzo sie staralas zwby zasluzyc na jego zaufanie. Wlasnie przez Chudego zaczelam czytac Twojego bloga. Corce tez opowiadalam ta historie i bardzo sie jej spodobala.
OdpowiedzUsuń