Przeciez ta polka jest poprostu stworzona na lezanke dla Hakera, nie wspominajac juz wcale o tym kominku w poblizu ;-) Na szczescie moje chlopaki wcale, ale to wcale nie sa zainteresowane co ja tu na tym rozowym ustronstwie robie, bo pewnie gdyby zobaczyly taka fantastyczna polke, to by sie mi dostalo za to ze one takiej jeszcze nie maja ...
Od dzieciństwa towarzyszą mi koty--wyjątkowo lubię te zwierzęta. Jeśli sam wybrał takie miejsce, znaczy jest według niego idealne to nie ma co z nim walczyć --ciągle będzie tam wracał. Taka już kocia natura. Cieplutko pozdrawiam Dorota
Miło mi, że do mnie zaglądasz :) Bardzo mnie to cieszy, jak i każde kilka słów pozostawione przez Ciebie w komentarzach. Życzę miłego dnia, pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)
A dlaczego na tej półce jeszcze nie ma kocyka? Skandal! ;)
OdpowiedzUsuńPiękny puszysty Kocio :) proszę pokiziać ode mnie tam, gdzie lubi najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPrzeciez ta polka jest poprostu stworzona na lezanke dla Hakera, nie wspominajac juz wcale o tym kominku w poblizu ;-) Na szczescie moje chlopaki wcale, ale to wcale nie sa zainteresowane co ja tu na tym rozowym ustronstwie robie, bo pewnie gdyby zobaczyly taka fantastyczna polke, to by sie mi dostalo za to ze one takiej jeszcze nie maja ...
OdpowiedzUsuńHa, ha ale mu dobrze. Pomizianie przekazuję
OdpowiedzUsuńjaki podobny do naszego Grażyna :) tylko Grażyn ma krótsze skarpetki :)
OdpowiedzUsuńOd dzieciństwa towarzyszą mi koty--wyjątkowo lubię te zwierzęta.
OdpowiedzUsuńJeśli sam wybrał takie miejsce, znaczy jest według niego idealne to nie ma co z nim walczyć --ciągle będzie tam wracał. Taka już kocia natura.
Cieplutko pozdrawiam Dorota