Jest ciepło, nawet bardzo, ale to w całej Polsce, więc nie powiem nic nowego stwierdzając, że mamy upały ;)
W ogródku kwitną lilie,
a na drutach dzieje się Różany sweterek. Mimo gorąca dziergam w zapale, bo wełenka jest bardzo przyjemna w robocie. Kolory układają się w nieregularne plamki co mnie bardzo cieszy, bo wolę tak niż paski czy duże plamy. Haker asystuje mi cierpliwie
i tylko czasem włóczka kusi kocią łapkę ;)
Sweterka jest już 1/3, zaczęłam drugi motek.
W ogródku kwitną lilie,
a na drutach dzieje się Różany sweterek. Mimo gorąca dziergam w zapale, bo wełenka jest bardzo przyjemna w robocie. Kolory układają się w nieregularne plamki co mnie bardzo cieszy, bo wolę tak niż paski czy duże plamy. Haker asystuje mi cierpliwie
i tylko czasem włóczka kusi kocią łapkę ;)
Sweterka jest już 1/3, zaczęłam drugi motek.
Dziergaj, dziergaj, bo mnie ciekawią te kolory:)) Kicio bardzo fajny:))
OdpowiedzUsuńI ja zdecydowanie wole, gdy kolory ukladaja sie w male plamki ni w wieksze wzory; kolor bardzo ladny, ciekawa jestem etapu koncowego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!