Przejdź do głównej zawartości

z kartek szkicownika vol.2

Postanowiłam zmienić technikę swoich rysunków i sięgnęłam po wodoodporny tusz w cienkopisie. Wybrałam grubość 0.2mm. Dodatkowo kupiłam sobie sześć penbrush'ów w podstawowych kolorach: żółty, pomarańczowy, czerwony, niebieski, zielony i fioletowy. I musi starczyć, bo inaczej zbankrutuję ;)
Zaczęłam rysować roślinne motywy linearne i wypełniać je kolorem - coś zupełnie innego niż szybkie szkice ołówkowe. Zabawa przednia, właściwie podwójna, bo raz rysowanie i komponowanie linearnego rysunku, a potem wypełnianie ich kolorem. Tak jak te obrazki antystresowe dla dorosłych tylko "zrób to sam" ;)
Dziś pokażę część tego co mam, żeby Was nie zamęczyć, kolejne w następnym odcinku.





Komentarze

  1. Pięknie:) Też bym tak chciała:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Popróbuj, to nie jest wcale takie trudne, a krzywe linie rysuje się łatwiej niż proste ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. ...pięknie ,a ja od dawna nie maluję .Zablokowała mnie depresja po śmierci Mamy . Czasami próbuję wycinanek z papieru... takie w stylu ażurowego haftu. pozdrawiam.
    Di

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że głęboki smutek Cię zblokował, może po prostu potrzebujesz więcej czasu... Co prawda wycinanki to przecież też forma tworzenia. Zawsze podziwiałam precyzję osób wycinających ażury z papieru - wymaga to dokładności i dużej wyobraźni.
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Miło mi, że do mnie zaglądasz :) Bardzo mnie to cieszy, jak i każde kilka słów pozostawione przez Ciebie w komentarzach.
Życzę miłego dnia, pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)