Przejdź do głównej zawartości

z kartek szkicownika vol.1


Niedawno, na blogu Brahdelt, przeczytałam ciekawy wpis o rysowaniu dla przyjemności. Przeczytałam i uznałam, że trafiła ze swoimi przemyśleniami wprost w dziesiątkę. Nie będę Wam powtarzać tego, co napisała, lepiej zajrzyjcie sobie sami -> tutaj.

W każdym razie po przeczytaniu wszystkiego doszłam do wniosku, że jestem właśnie osoba, która dała się „zgasić” w swoich amatorskich zapędach do rysunku. Kiedyś próbowałam malować akwarelki i nawet prowadziłam osobnego bloga, gdzie je pokazywałam, ale zrezygnowałam „bo nigdy nie osiągnę mistrzostwa” ;) , a bloga zamknęłam. Farby leżą w szufladzie. 

Ogólnie lubię rysować, zawsze lubiłam. No to wzięłam gruby zeszyt z białymi kartkami, który kiedyś dostałam w prezencie -  okładkę ma a’la skórzaną, w lawendowym kolorze i gumkę żeby go zamknąć - i ołówek, i zaczęłam.
Na początek, jak to mówią, „pierwsze koty za płoty” więc zaczęłam od kota. Trudny jest. Ogród już łatwiejszy.
Będę rysować to, co mi się podoba i co mi się zachce. Techniką, jaka aktualnie mnie zachwyci. Tak długo, jak długo będzie mnie to bawiło i sprawiło mi frajdę, a rezultatami będę dzieliła się z Wami tutaj. Rysunkom robię zdjęcia i przycinam do formatu, nie skanuję (to szczegół techniczny tłumaczący obcięte czasem brzegi rysunku).
Oto pierwsza porcja, rysunki ołówkiem.





Komentarze

  1. A ja się cieszę jak prosto kreskę narysuję...:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dziwo, z prostych kresek też się cieszę - jak widzisz na tych szkicach prostych prawie nie uświadczysz ;) :D

      Usuń
  2. Zawsze mowiono mi, ze mam talent w tym kierunku, ale nie potrafilam nigdy rysowac tak jak TY ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro Ci tak mówiono to pewnie tak jest, a przecież każdy rysuje inaczej, każdy po swojemu. Grunt, żeby czerpać z tego przyjemność :)

      Usuń
  3. O Świetne szkice! Muszę poćwiczyć rysowanie natury, a nie tylko komiksiki robić, zachęciłaś mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyś bardzo utalentowana. Super szkice. Sama kiedyś rysowałam i myślę, że jeszcze do tego wrócę, bo to takie relaksujące zajęcie. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wróć koniecznie, rysowanie dla przyjemności to ogromna frajda. Dziękuję za miłe słowa o moich szkicach :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Miło mi, że do mnie zaglądasz :) Bardzo mnie to cieszy, jak i każde kilka słów pozostawione przez Ciebie w komentarzach.
Życzę miłego dnia, pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)