Popełniłam szydełkową. Nawet nie jedną, a dwie, i do tego identyczne. Taki mały epizod szydełkowy - jeszcze nigdy nie robiłam serwetki z cienkiego kordonka i ogólnie mogę powiedzieć, że mi się podobało. Skorzystałam z rewelacyjnych filmów Aurelii Szarej Myszki i jej wzoru na serwetkę o wdzięcznym imieniu Daria.
Szydełkowało mi się bardzo fajnie i chętnie wyprodukowałabym więcej serwetek, ale nie mam pomysłu na ich wykorzystanie. Może jak kiedyś przyjdzie mi coś ciekawego do głowy to pewnie wyszydełkuję więcej.
Szydełkowało mi się bardzo fajnie i chętnie wyprodukowałabym więcej serwetek, ale nie mam pomysłu na ich wykorzystanie. Może jak kiedyś przyjdzie mi coś ciekawego do głowy to pewnie wyszydełkuję więcej.
Piękna serwetka ! A wykorzystanie - niech normalnie leży na segmencie czy zdobi inny przedmiot np stolik. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Na razie leży w szufladzie, ale przy okazji jakiś świat pewnie będzie zdobiła dom :)
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo ładna serwetka. Można wykorzystać w różny sposób:
OdpowiedzUsuńhttp://www.intensywniekreatywna.pl/serwetka-do-lapacza-snow/
http://handmadebyeanna.blogspot.com/2016/03/firanka-z-szydekowych-serwetek.html
http://www.kufer.co.uk/2017/06/jak-ustroic-okno-serwetkami-szydekowymi.html
Fajne pomysły,Dziękuję :)
UsuńNa zrobienie firanki jakoś nie wpadłam. te wyglądają świetnie. Teraz już wiem, ze jak mnie znów "napadnie" szydełkowanie serwetek, to mogę się pokusić o stworzenie takiej oryginalnej firanki.
Pozdrawiam :)
Bardzo fajna:) Ja mam już tyle zrobionych że kolejnych na razie nie robię:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTe pomysły na firankę z komentarza Magdy SL są warte rozważenia, zerknij sobie.
Pozdrawiam :)