Dalej dziergam skarpetki.
Kolejna para będzie w kolorach morza.
Włóczka Regia Design Line nr 4260, druty nr 2,5.
Morska kamizelka skończona, czeka na pranie. Jak wyschnie i dorwę modelkę, to będą zdjęcia.
Kolejna para będzie w kolorach morza.
Włóczka Regia Design Line nr 4260, druty nr 2,5.
Morska kamizelka skończona, czeka na pranie. Jak wyschnie i dorwę modelkę, to będą zdjęcia.
Piękne te kamizelki. Bardzo chciałabym zrobić sobie taką kamizelkę, ale mam problem. Mam takiej grubości włóczkę jak ekologico. Nie wiem
OdpowiedzUsuńile nabrać oczek i jak je podzielić na rękawy,
tył i przody. Dalej sobie poradzę. Bardzo, bardzo proszę o pomoc. Będę niezmiernie wdzięczna! Miłego dnia! Pozdrawiam!
Maria
Mario, przepis na te kamizelki "od góry" znalazłam na blogu Poplątane Nitki, o tutaj -> http://dziunia1.blogspot.com/2010/03/jak-zrobic-sweter-od-gory.html
OdpowiedzUsuńTam jest dokładnie napisane jak rozłożyć oczka na przody, plecy i ramiona. Każda włóczka jest inna i jeden robi luźniej a drugi ciaśniej, więc najlepiej najpierw zrobić sobie próbkę i sprawdzić, ile oczek wchodzi na 10 cm.
Przy grubej włóczce nabieram 20 oczek i robię kawałek mniej więcej kwadrat.Potem, powinno się go uprać, wysuszyć na płask i dopiero mierzyć, ale ja nigdy nie mam cierpliwości i mierzę zaraz po zrobieniu ;)
W każdym razie jak już wiem ile oczek wchodzi mi na 10 cm dzianiny, to mogę wtedy wyliczyć ile oczek potrzebuję na początek swetra - wszystko wg opisu Dziuni, do którego linka podałam wyżej.
Mam nadzieję, że podany opis będzie Ci pomocny :)
pozdrawiam :)
Oh, jakie śliczne! \(*^-^*)/
OdpowiedzUsuńZ całego serca dziękuję za pomoc! Jest mi niezmiernie miło, że są jeszcze takie osoby,
OdpowiedzUsuńktóre chcą pomagać innym. Uwielbiam tutaj zaglądać. Wszystkiego dobrego, wielu nowych
pomysłów i spełnienia marzeń!!!
Maria
Dziękuję, Miriel :)
OdpowiedzUsuńMario - cieszę się, ze mogłam pomóc :)
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło, że lubisz zaglądać na wiewiórkę i zapraszam serdecznie do ponownych wizyt :)
życzę wszystkiego dobrego na wiosnę i pozdrawiam :)
O widzę że skarpetki będą śliczne. Koniecznie musisz pokazać jak zrobisz;-)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam robione ręczne skarpety.
pozdrawiam
Hej, skarpetki skarpetkami - wszystkie widzimy, że skarpetki idą Ci świetnie, ale co z Hakerem? Chcesz zostawić moje dwa koty bez wiadomości o zdrowiu ich nowego wirtualnego kolegi? ;>
OdpowiedzUsuńPs. Nauka tego rozluźniania pewnie zajmie Ci trochę czasu, ale naprawdę warto :)
A ja znam te skarpetki! \(*^-^*)/ znam je nawet OSOBIŚCIE ;-) Są bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńMiriel - cieszę się, że Wasza znajomość się rozwija. Mama nadzieję, że związki się zdecydowanie zacieśnią w chłodniejsze wieczory ;)
OdpowiedzUsuńO tak, nawet wiem, kiedy - jak wyłączą centralne ogrzewanie na początku maja ;-) Teraz już nie będzie mi zimno :-D
OdpowiedzUsuń