"Za twoje znudzenie nie odpowiada rzeczywistość, tylko to, że nigdy się jej uważnie nie przyjrzałeś."
"Irena Kwiatkowska do domu aktora w Skolimowie, gdzie spędziła ostatnie lata życia, nie wzięła żadnych pamiątek. Tłumaczyła: ” Wielu ludzi tylko pozornie żyje tu i teraz, w rzeczywistości są mieszkańcami odległych czasów. Jedni żyją pięć lat temu, inni 20 albo nawet 50. Rozpamiętują. Człowiekowi zajętemu rozpamiętywaniem teraźniejszość przechodzi koło nosa”.
Kwiatkowska mówi jak mistrz zen. Dodam: niektórzy popełniają błąd życia w przyszłości. Snują nieustanne marzenia: ”Kiedyś zacznę nowe życie”. Wtedy teraźniejszość też przechodzi koło nosa."
Fragmenty artykułu „Zachwyt nad fałdą spodni” Bartłomieja Dobroczyńskiego, Wysokie Obcasy, 31 grudnia 2011.
Mądre słowa, takie fajne na dobry początek Roku:)
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie Wiewiórko:)
Pozdrawiam!
Mądre słowa, i zgadzam się z nimi całkowicie. Życie jest tu i teraz - nie tylko nie można w pełni żyć, siedząc myślami w przeszłości, ale i nie żyje się prawdziwie, gdy się tylko na coś czeka - aż coś los przyniesie, aż życie się odmieni, aż przyjdzie Godot. A czekanie na Godota to marnowanie czasu, bo on może nigdy nie przybyć. Zresztą moim zdaniem życie to kreowanie rzeczywistości i siebie samego. To proces - im ciekawiej jest kreowany, tym życie pełniejsze. Im bardziej tworzymy świat wokół siebie według naszych potrzeb i marzeń - tym jesteśmy szczęśliwsi, a nasze życie prawdziwsze. Takie jest moje zdanie ;-))) Jest to zupełnie niebuddyjskie, ale taka jest moja filozofia życiowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Lusija - dzięki za odwiedziny i miło mi, że spodobało Ci się u mnie - zapraszam częściej :)
OdpowiedzUsuńPodpisuje sie pod kazdym slowem tych cytatow... Choc nie zawsze jest latwo 'odciac sie' od przeszlosci niestety. Ale warto probowac :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
wszystko zależy w jakiej jesteśmy kondycji psychicznej, fizycznej. trudno obłożnie choremu, przykutemu do łóżka tak myśleć i kreować własne tu i teraz. psychika chora też wypacza stan rzeczywisty. trudno spełniać marzenia , to nie prawda, że wystarczy tylko chcieć.
OdpowiedzUsuńDi, masz rację, jak człowiek jest nieszczęśliwy i chory, to nie będzie słuchał tego, który mówi o optymizmie. Jak to się mówi - syty głodnego nie zrozumie. Ale z drugiej strony nawet lekarze mówią, że często 50% wyzdrowienia, nawet w poważnych chorobach, zależy od nastawienia pacjenta. Nasz umysł ma o wiele większe możliwości niż to się wydaje - i właśnie to co bardzo trudne - pozytywne nastawienie nawet w ciężkiej sytuacji - pomaga tę złą sytuację czasem przezwyciężyć. Wiadomo - nie zawsze. Ale myślę, że warto próbować.
OdpowiedzUsuńJakaż prawda!
OdpowiedzUsuńŻyje się tu i teraz - długo się tego uczyłam i uczę się nieustannie:)
Serdeczności!