Sytuacja z miejscówką na półce przy kominku rozwinęła się nieco. Po pierwsze książki z półki poniżej zostały przeniesione i teraz koty mogą łatwiej wskoczyć i zeskoczyć z półki. Po drugie, miejscówka została wyposażona w miękki kocyk. Jak Haker testował czy jest odpowiednio miękki i czy ściana granicząca z kominkiem już się odpowiednio zagrzała, Chudy przypomniał sobie, że on bardzo lubi posiedzieć sobie na dolnej półce, na książkach, a konkretnie na albumie z sopockimi rysunkami Pera Oscara G. Dahlberg'a. Czarny kot na białej książce... powinnam coś tam położyć, kartkę jakąś, żeby zabezpieczyć album przez zadeptaniem, bo Chudy nie zawsze ma czyste łapki ;)