Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2013

Kot napółkowy podwójny

Sytuacja z  miejscówką na półce przy kominku rozwinęła się nieco. Po pierwsze książki z półki poniżej zostały przeniesione i teraz koty mogą łatwiej wskoczyć i zeskoczyć z półki. Po drugie, miejscówka została wyposażona w miękki kocyk. Jak Haker testował czy jest odpowiednio miękki i czy ściana granicząca z kominkiem już się odpowiednio zagrzała, Chudy przypomniał sobie, że on bardzo lubi posiedzieć sobie na dolnej półce, na książkach, a konkretnie na albumie z sopockimi rysunkami Pera Oscara G. Dahlberg'a. Czarny kot na białej książce... powinnam coś tam położyć, kartkę jakąś, żeby zabezpieczyć album przez zadeptaniem, bo Chudy nie zawsze ma czyste łapki ;)

Kot pasiasty napółkowy ;)

Haker odkrył wolną półkę przylegającą do kominka i nie ma co ukrywać - spodobała mu się ;)     Zdjęcia robione wieczorem, bez lampy, bo lampy nie lubimy, stąd ich taka-sobie jakość.

a w ptasiej stołówce ruch... ;)

Najpierw czekamy na swoją kolej... ... a potem jemy! Szybko, szybko, szybko!

wydziergne - Choinkowa chusta

Chusta Choinkowa z dropsowego Nepala została skończona w zeszłym tygodniu, ale dopiero dziś światło było na tyle jako-takie, że udało się zrobić fotki. To typowo użytkowa chusta do okrywania ramion i pleców kiedy siedzę przy kompie. Nie nadaje się do zamotania, bo jest na to zbyt mięsista. Żeby mi nie spadała z ramion rozbudowałam zwykły trójkątny kształt chusty o dodatkowe części leżące na ramionach z przodu, a tył zakończyłam na prosto. Całość została ozdobiona wyrobionym francuzem zarysem choinki na plecach, no i przody też są robione francuzem - więcej ozdób nie ma. Chusta jest ciepła, wygodna w noszeniu, można się też nią nakryć w czasie popołudniowej drzemki ;) - niestety, nie jest zbytnio fotogeniczna, więc zdjęcia są jakie są. Garść szczegółów: - włóczka  Drops Nepal, kolor nr 7238, zużyłam 385gram - druty 5.5mm - wymiary 171cm x 54 cm

już rozpoczęte i dopiero planowane

Kiedyś, ponad rok temu, kupiłam od Pimposhki cudowną włóczkę . Z tej świerkowej zieleni miał powstać sweterek. Czas płynął, włóczka nabierała mocy, a moje pomysły na jej wykorzystanie zmieniały się z szybkością światła. Trzeba było małego impulsu, by się wreszcie skrystalizowały. Wzór herringbone intrygował mnie od dawna, ale dopiero wpis Intensywnie Kreatywnej sprawił, że dokładnie wiedziałam co chcę mieć z pięknej wełenki od Pimposhki - długi, mięsisty szalik zrobiony wzorem herringbone. Robótka długoterminowa, bo wzór sprawia, że robótki przybywa w ślimaczym tempie, ale myślę, że pod koniec tej zimy, kiedy brudnoszary śnieg zacznie spływać trotuarów, będę mogła cieszyć się szmaragdowym szalikiem. Na razie prezentuje się tak:   Jako, że szalik to robótka na długi czas i może w końcu nużyć, a poza tym pojawiła się potrzeba posiadania ciepłej chusty na zimowe dni i wieczory, przygotowuję materiały na następną robótkę - ciepłą chustę z dropsowego Nepala. Może nie pamiętacie, a

Znów entrelac, ale tym razem francuski

Postanowiłam zagospodarować końcówki włóczek i tak powstała kolejna entrelacowa chusta.Różni się od poprzednich tym, że poszczególne kwadraty robiłam francuzem, więc po obu stronach dzianina wygląda tak samo. Całość wykończona jest i-cordem. Tym razem po raz pierwszy cięłam włóczkę przy zmianie koloru. Zdecydowałam się na to, bo nie zamierzam pruć tej chusty i odzyskiwać kiedyś włóczki - jest z moherem a one po pruciu wyglądają najczęściej fatalnie. Chusta nadaje się w sam raz na okrycie ramion lub zamotanie pod szyją.       Dane: włóczka: Alize Angora Gold, kolor nr 92 (ciemny brąz), poszło ok. 35 gram i Alize Angora Gold Batik, kolor 1901, poszło również ok. 35 gram. Na i-cord została użyta Ram Angora, kolor 7003 (kremowy) w ilości ok 5 gram. druty nr 5.00 mmm wymiary: 174cm x 55 cm

Popołudniowe lenistwo

Zdjęcia fatalnej jakości, ale rzadko kiedy Haker i Chudy leżą tak blisko siebie.

Białe-Czarne-Szare - wydziergane enterlakiem

Naszło mnie na zrobienie czegoś entrelakiem, a konkretniej trójkątnej chusty. Pogrzebałam w zachomikowanych motkach i wybrałam cieniowany w kolorach czarnych, szarych i białych. Chustę robiłam "od dołu", znaczy od jednego kwadratu ku szerszemu brzegowi. Całość wykończyłam i-cordem.       dane techniczne: - wzór entrelac - włóczka Alize Angora Special Batik Design (60% Mohair / 40% Acrylic), 550m/100g, kolor 1601 - druty 5.0mm - wymiary chusty: 160cmx57cm

Leśne jesienne drogi

Jesień jest zbyt ładna, by pokazać ją tylko raz, a więc będzie replay ;)      

jesień prosto z lasu

       

Miłorząbowa Chusta Jesienna - wydziergana

Ginkgo biloba, Miłorząb, drzewo o śmiesznych liściach, które wyglądają jak małe wachlarzyki. Wydziergałam chustę, której brzeg jest ozdobiony motywem tych liści. Skorzystałam z darmowego wzoru na Ginkgo Shoulderette Shawl autorstwa Maggie Magali. Wzór bardzo mi się podoba i na pewno użyję go w przyszłości dostosowując go do swoich pomysłów. Chusta ma wymiary 124x54cm, jest miękka i delikatna. To zasługa włóczki typu lace o świetnym składzie (70% wool/30% silk) od Yarn&Art , która ufarbowała ją na bajeczne jesienne kolory. Druty nr 3.5mm, zużyłam 53 gramy. Co do zdjęć to - no właśnie, kilka słów wyjaśnienia. Z powodu trudności technicznych związanych z fotografowaniem udziergów na wieszaku postanowiłam przeprowadzić eksperyment i zatrudnić w roli manekina swojego anioła. Aniela wywiązała się z zadania całkiem całkiem, więc prawdopodobnie będzie częściej prezentować rozmaite udziergi.

w ogrodzie wciąż jesień

       

Kot, książka i nowa robótka

Czy może być coś lepszego? Chyba tylko te drożdżowe bułeczki, które właśnie pachną z piekarnika;) Chociaż... Jednak robótka, bo wełenka na nią jest tak cudna, że z powodzeniem zastąpi złote bułeczki. Wełenkę mam od Yarn&Art , z jej sklepu -> klik, klik To mieszanka wełny i jedwabiu (70/30) w niesamowitych ciepłych kolorach jesieni. Będzie z niej chusta z motywem miłorząbowych liści. Na razie jest tak: No i bułeczki wyjęłam z pieca, więc też są ;) AKTUALIZACJA: W komentarzach Calima słusznie zauważyła, że jakby był pod zdjęciem przepis, to można by takie bułeczki upiec, a nie tylko się na nie patrzeć ;) Oto przepis. Bułeczki drożdżowe składniki: 3-4 dkg drożdży świeżych 3 żłótka 10 dkg masła roztopionego 3/4 l. mleka 1/2 kg mąki 1/2 szkl. cukru 1 cukier wanilinowy wykonanie: Rozmieszać ciepłe mleko z drożdżami i łyżeczką cukru, odstawić do momentu aż zaczyn ruszy i zacznie się pienić. Do miski wsypać mąkę, pozostały cukier i cukier wanilinowy.

wydziergane - mitenki Malinowe

Kolejne zarękawki. Malinowe. Trafiły już do swojej właścicielki, więc mogę je już tu pokazać. Wiem, że się spodobały i mam nadzieję, że będą się również dobrze nosić :)  Wzór ten sam co przy Musztardowych i Zielonych (wzór Kujeillen ), włóczka Baby Alpaca Silk firmy Garnstudio, druty 3.0mm. Zużyłam 33 gramy włóczki.

jesień w ogrodzie

       

Kropki i Paski - wydziergane

Jakoś tak na wiosnę natknęłam się na raverly na świetny kołnierz i zapałałam do niego wielką miłością. Był to Polka Dot Cowl . Przyszła jesień i dojrzałam zarówno do decyzji kolorystycznej jak i do zapanowania nad dwoma nitkami na raz. Bo do tej pory nie robiłam żadnych wrabianych wzorów. Z racji tego, że nie znoszę jak mi "wieje"  w szyję zmniejszyłam obwód kołnierza. Jestem z niego bardzo zadowolona. Jest piękny, ciepły (3 warstwy włóczki w rezultacie) i prezentuje się obłędnie :) Dane techniczne: włóczki: Sock firmy Malabrigo Yarn (100% merino), kolor 801 Cordovan (brąz), 400m/100g - zużyłam ok 40gram Alta Moda Fine Degrade firmy LanaGrossa (70% Alpaca/25% Wool/5% Polyamide), kolor 102 (odcienie niebieskiego), 160m/25g, zużyłam 25gram druty nr 3,5mm